wtorek, 20 października 2015

Weź idź się sam zmotywuj

Nic tak nie wkurza jak „dobra” gadka motywacyjna. Nie miałeś tak nigdy? Już masz na coś ochotę, już chcesz to coś zrobić, właśnie się za to zabierasz, aż tu nagle zjawia się ON – MOTYWATOR, koszmar introwertyka (i chyba nie tylko)… Nagle cały zapał ulatuje, a na jego miejsce pojawia się niechęć, najpierw do wspomnianego wyżej motywatora (połączona zwykle z ogromnym WTF?!), a później do tego co już tak bardzo chciałeś zacząć robić. Przynajmniej u mnie tak to działa. Niestety wiąże się z odkładaniem wszystkiego na wieczne niezrobienie.

poniedziałek, 12 października 2015

W oczekiwaniu na...

Są takie rzeczy, na które zawsze czekam bardzo mocno i, niestety, zwykle długo. Są też takie, na które raz czekam, a innym razem stają się niemal obojętne. Nie mówiąc nawet o takich, które zawsze mam gdzieś. Cóż, takie życie.

Jako dziecko umiałam czekać, nie musiałam otrzymywać efektów swoich działań od razu, na już. Nawet cukierki umiałam odłożyć na później. Trochę mi tego zostało. Pytanie tylko, co z tego i czemu właściwie o tym piszę?

środa, 7 października 2015

Kilka słów o mnie


Teoretycznie powinnam napisać tu dwa do dziewięciu słów, ale to nieosiągalne, bo już teraz jest ich siedemnaście. Postaram się więc, dla zaspokojenia Twojej ciekawości, wybrać kilka, które mnie w jakiś sposób określają. Nie będzie to ani wierny opis, ani zbiór najtrafniejszych określeń czy najważniejszych rzeczy. Po prostu – kilka słów o mnie.